book
book

Prędkość ucieczki

Autor: Mróz, Remigiusz




W sierpniu 1939 roku sierżant Bronisław Zaniewski, służący w jednostce stacjonującej pod granicą rumuńską, ma znacznie większy problem niż przejmowanie się doniesieniami o zagrożeniu niemieckim. Tym razem nie tylko zadarł, ale i pobił się ze swym przełożonym, chorążym Chwieduszko. A w wojsku podniesienie ręki na starszego stopniem to nie przelewki...

W tym samym czasie

młodszy z braci Zaniewskich, Stanisław, myśli przede wszystkim o własnych zaręczynach. Tylko jak ma powiedzieć ojcu, że jego wybranka jest Żydówką?

Pierwszego września bójki i zaręczyny przestają być ważne.

Powieść Prędkość ucieczki otwiera cykl Parabellum, opisującego niezwykłą tułaczkę obu braci po ogarniętej wojną Europie. Będą walczyć, zabijać, uciekać przed faszystami i bolszewikami, wplątywać się w afery szpiegowskie... Oraz kochać piękne kobiety.

Zobacz pełny opis
Odpowiedzialność:Remigiusz Mróz.
Seria:Parabellum / Remigiusz Mróz : t. 1
Hasła:Kampania wrześniowa (1939)
Powieść historyczna
Powieść obyczajowa
Literatura polska
Adres wydawniczy:Warszawa : Instytut Wydawniczy Erica, 2017.
Opis fizyczny:411 stron ; 21 cm.
Uwagi:Na stronie tytułowej: minimalna, niezbędna prędkość, jaką musi posiadać obiekt, by opuścić pole grawitacyjne ciała niebieskiego. W przypadku czarnej dziury nawet prędkość światła jest niewystarczająca. Data wydania według: www.poczytaj.pl. Na stronie redakcyjnej ISBN poprzedniego wydania.
Forma gatunek:Książki. Proza.
Zakres czasowy:1939 r.
Powstanie dzieła:2013 r.
Skocz do:Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki

Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):

(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)

Filia Duchnów
Duchnów, ul. Wspólna 157

Sygnatura: 821-3 pol.
Numer inw.: 14462
Dostępność: wypożyczana na 30 dni

schowekzamów

Filia Glinianka
Glinianka, ul. Napoleońska 46c

Sygnatura: 821-3 pol.
Numer inw.: 25252
Dostępność: wypożyczana na 30 dni

schowekzamów


Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki:

bookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbook