book
book

Ktoś-albo-Coś

Autor: Mortka, Marcin




Witajcie w zwariowanym świecie Hani!Świat Hani to prawdziwie magiczna kraina zamieszkiwana przez skrzaty i inne niezwykłe stworzenia. Trzeba więc być zawsze przygotowanym na najprzedziwniejsze nawet wydarzenia. Nic nie jest jednak straszne, gdy u boku ma się takiego przyjaciela jak Kudłaty Pies (choć, po prawdzie, okropny z niego tchórz)! W tej części serii dziewczynka postanawia odzyskać skradziony przez wstrętnego Zakanapiora

czerwony album z rodzinnymi zdjęciami, a co ważniejsze - odnaleźć dawno już niewidzianego w domu tatę! W tym celu Hania potrzebuje naprawdę sprytnego planu. Będzie musiała. porozmawiać z autobusami, które mogą mieć najświeższe informacje o tacie, a przy okazji pomóc Ktosiowi-albo-Cosiowi - mieszkającemu w kuchni stworkowi, którego obecność wychodzi na jaw po zamontowaniu nowej zmywarki. Jesteście gotowi na przedziwne przygody Hani? Seria "Hania i Kudłaty Pies" dotychczas podbijała serca słuchaczy serialu audio w serwisie Storytel. Teraz będziecie mogli wybrać, czy o jej niezwykłych przygodach wolicie posłuchać, czy poczytać!

Zobacz pełny opis
Odpowiedzialność:Marcin Mortka ; ilustracje: Edyta Adamowska.
Seria:Hania i kudłaty pies / Marcin Mortka
Hasła:Matki i córki
Psy
Rodzina niepełna
Stworzenia fantastyczne
Zagubione przedmioty
Opowiadania i nowele
Literatura polska
Adres wydawniczy:Warszawa : Zielona Sowa, copyright 2023.
Wydanie:Wydanie I.
Opis fizyczny:78, [2] strony : ilustracje ; 23 cm.
Forma gatunek:Książki. Proza.
Powstanie dzieła:2018 r.
Przeznaczenie:Wiek: 4+.
Odbiorcy:Dzieci. 0-5 lat. 6-8 lat.
Skocz do:Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki

Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):

(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)

Biblioteka Główna
Wiązowna, ul. Kościelna 41

Sygnatura: II
Numer inw.: 38001
Dostępność: wypożyczana na 30 dni

Wypożyczona przez: 005809
do dnia: 2024-12-24
schowekrezerwuj
więcejrezerwuj


Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki:

bookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbook